niedziela, 23 marca 2014

106

Zamówiłam:
- truskawki pnące
- truskawki wiszące
- truskawki San Andreas - nie mogłam się oprzeć tej nazwie.
- fuksje - 3 rodzaje, bo na zdjęciach kwiaty wyglądają jak sukienki Calineczki lub innej elficy
- pelargonie - 2 rodzaje najwyżej notowane na Top 10 - musiałam przyjąć jakieś kryterium, bo inaczej usiłowałabym kupić wszystkie.
- hortensje - mam nadzieję, że jej nie zasuszę na śmierć
- i coś tam jeszcze w ogrodniczym amoku.
Tak generalnie,to nie przepadam za działaniem na ogrodzie i pewnie będę próbowała to wszystko zmieścić na balkonie. I jeszcze musi się zmieścić: bazylia, pietruszka i szczypiorek ( ten akurat przeżył zimę w donicy).

2 komentarze:

moje-waterloo pisze...

Och, ogródek! Chcę!
(Będę mieć i tam nie robić).

Zimt pisze...

daj znać, jak to zrobić.