piątek, 29 listopada 2013

90

Żyję...
Tarzam się nadal w oparach absurdu.
We wtorek mam kontrolę materiału ze strony GDDKiA. Będą liczyć słupki. Mam ich na placu około 7 tys, następny tysiąc zamontowany już na drodze. Rozliczana jestem z wykonanej usługi mierzonej w metrach bieżących a nie z dostarczonego materiału. Po co to liczenie? Żeby uzasadnić istnienie Nadzoru?



2 komentarze:

moje-waterloo pisze...

W sumie to całkiem niezła kontrola. Zanim doliczą do ośmiu tysięcy, trochę czasu minie. Więcej robić nie będzie im się chciało, więc zyskasz święty spokój.

Zimt pisze...

Żeby to było takie proste ....