Ja jestem spokojny człowiek ..
Tylko tak się zastanawiam, czy jak pójdę pikietować pod Sejm, że chcę tylko pracy i spokoju, to ktoś, oprócz policji, się mną zainteresuje? Nie sądzę.
Czy w sytuacji, kiedy moja firma nie ma przychodu, o dochodzie już nie wspomną, dostanę 13 i 14 wypłatę?
Czy kogoś Bardzo Ważnego zainteresuję, że musiałam uprawiać samozatrudnienie, żeby mieć w ogóle prace a na koniec zostałam - Państwo wybaczą kolokwialność wyrażenia - wydymana?
Że po raz kolejny jestem w punkcie 0 i zaczynam wszystko od początku?
Że rozpadam się po kawałku na milion części i nie mam siły rano wstać z łóżka?
Też chcę tylko pracy i spokoju.
Aż pracy i spokoju.
Słyszę chichot Losu.
3 komentarze:
Hej... wiem, jak to jest. Mogę w czymś pomóc? Chętnie to zobię. Maila pisz.
Dzięki
rozwod rzeszow sad
Prześlij komentarz